Na początku...

Na początku...
Maleńka Hija w pościeli

poniedziałek, 17 grudnia 2007

C. K. Norwid napisał: "Nie trzeba kłaniać się okolicznościom, a prawdom kazać, by za drzwiami stały"...


Słowa te kojarzą mi się z odwagą cywilną, z ludzką dzielnością, którą trzeba się wykazać, by pozostać sobą. A przynajmniej jak najbliżej siebie.
I jeszcze M.Waltari ("Egipcjanin Sinuhe") : "Wokół kłamstwa skupiają się ludzie jak muchy przy plastrze miodu, a słowa baśniarza pachną jak kadzidło, choć siedzi on w gnoju na rogu ulicy. A od prawdy ludzie stronią".

Piękno rodzi się z dialogu, z przerwanego i powracającego milczenia...


"Gdzież jest życie, które straciliśmy żyjąc?
Gdzież jest mądrość, którą straciliśmy w wiedzy?
Gdzież jest wiedza, którą straciliśmy w wiadomościach?"
(T.S.Eliot)

Trudny początek


Pierwszy wpis, pierwsze życie, wejście w nowy świat...
"Wszystko jest trudne, nim stanie się proste" (obiecuje Fueller), też tak sobie mówię; co się okaże, jak zwykle, zobaczę.