Na początku...

Na początku...
Maleńka Hija w pościeli

poniedziałek, 10 października 2011

Niepokoju, mój niepokoju!



Mój Ty jedyny i niezmienny w swej niepokojącej postaci, mój Ty niezwyciężony... Towarzyszu mój nielubiany i niechciany, wierny... Słabości moja, siło nieodkryta, sprawco depresji i nieprzespanych nocy... Kiedy mnie opuścisz?

Brak komentarzy: